Jeżeli spółka z o.o. nie jest w stanie uregulować zaległości wobec aparatu skarbowego, będzie on próbował odzyskać je od członków zarządu. Przepisy przewidują bowiem, że członkowie organu uprawnionego do reprezentacji spółki odpowiadają solidarnie całym swoim majątkiem za zaległości podatkowe (także składkowe – w odniesieniu do ZUS) spółki z o.o., jeżeli egzekucja z jej majątku okaże się w całości lub w części bezskuteczna. W przepisach uregulowane są także okoliczności, które pozwalają uwolnić się członkom zarządu od tej odpowiedzialności. Przy tym to na nich spoczywa obowiązek ich wykazania. W artykule przeczytasz, jaka dokładnie jest odpowiedzialność członka zarządu za zaległości podatkowe spółki.
Odpowiedzialność członka zarządu
Członkowie zarządu spółki z o.o. odpowiadają solidarnie całym swoim majątkiem za zaległości podatkowe spółki z o.o. jako osoby trzecie. Podstawa prawna to art. 116 Ordynacji podatkowej (Dz. U. z 2021 r. poz. 1540 ze zm.). Ich odpowiedzialność aktualizuje się, jeżeli egzekucja z majątku spółki okazała się w całości lub w części bezskuteczna. Do odpowiedzialności mogą zostać pociągnięci także byli członkowie zarządu.
O tej odpowiedzialności organ podatkowy orzeka w drodze decyzji stosownie do treści art. 108 Ordynacji podatkowej. Nie może być ona wydana, jeżeli od końca roku kalendarzowego, w którym powstała zaległość podatkowa, upłynęło 5 lat (art. 118 § 1 Ordynacji podatkowej). Z kolei przedawnienie zobowiązania wynikającego z takiej decyzji następuje po upływie 3 lat od końca roku kalendarzowego, w którym została doręczona decyzja o odpowiedzialności podatkowej osoby trzeciej. Bieg tego terminu może ulec zawieszeniu lub przerwaniu (art. 118 § 2 Ordynacji podatkowej).
W związku z tym, że jest to odpowiedzialność solidarna, organ musi prowadzić postępowanie w przedmiocie odpowiedzialności za zaległości podatkowe spółki z o.o. wobec wszystkich osób mogących ponosić taką odpowiedzialność (por. uchwałę 7 sędziów NSA z dnia 9 marca 2009 r., sygn. akt I FPS 4/08).
Obowiązki pełnione w określonym czasie
Odpowiedzialność członków zarządu obejmuje zaległości podatkowe z tytułu tych zobowiązań podatkowych, których termin płatności upływał w czasie pełnienia przez nich obowiązków członka zarządu. A także zaległości wymienionych w art. 52 oraz art. 52a Ordynacji podatkowej powstałe w czasie pełnienia obowiązków członka zarządu (np. nienależnie otrzymane przez spółkę zwroty podatku VAT).
Dla określenia przesłanek pozytywnych odpowiedzialności członka zarządu istotne jest zatem ustalenie, czy w odniesieniu do zaległości z tytułu zobowiązań podatkowych, których termin płatności upływał, dana osoba pełniła obowiązki członka zarządu oraz stwierdzenie bezskuteczności w całości lub w części egzekucji z majątku spółki (por. wyrok NSA z dnia 24 maja 2022 r., sygn. akt III FSK 686/21). Wykazanie tych okoliczności to obowiązek organu podatkowego.
W wyroku z dnia 21 września 2022 r., sygn. akt III FSK 865/21, NSA zaakcentował, że w sytuacji, gdy zaległości podatkowe w podatku VAT za poszczególne miesiące danego roku powstały w okresie, w którym osoba pełniła funkcję prezesa zarządu spółki, nie ma znaczenia prawnego to, że wysokość zobowiązań została określona decyzją wydaną już po zaprzestaniu pełnienia przez niego funkcji członka zarządu. Zobowiązania z tytułu podatku VAT powstają z mocy prawa w dacie ich płatności, tj. 25. dnia miesiąca następującego po miesiącu, za który jest składana deklaracja. Decyzje wymiarowe w zakresie podatku VAT mają jedynie deklaratoryjny charakter.
Obrona członka zarządu może natomiast polegać na tym, że przed terminem płatności np. podatku VAT, skutecznie zrezygnował z pełnienia funkcji. Wówczas fakt, że później został wykreślony z KRS nie jest przesądzający. Wykreślenie takie ma wyłącznie charakter ujawniający, potwierdza bowiem zaistniałą zmianę.
Jakie są możliwości uwolnienia się od odpowiedzialności?
Członek zarządu może uwolnić się od tej odpowiedzialności wykazując jedną z okoliczności określonych w art. 116 § 1 Ordynacji podatkowej. Członek zarządu musi wykazać, że:
- we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub w tym czasie zostało otwarte postępowanie restrukturyzacyjne albo zatwierdzono układ w postępowaniu o zatwierdzenie układu, albo
- niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości nastąpiło bez jego winy; art. 116 § 1a Ordynacji podatkowej przewiduje, że jeżeli obowiązek zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości powstał i istniał wyłącznie w czasie, gdy prowadzona była egzekucja przez zarząd przymusowy albo przez sprzedaż przedsiębiorstwa na podstawie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego, uznaje się, że niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości nastąpiło bez winy członka zarządu,
- wskazał mienie spółki, z którego egzekucja umożliwi zaspokojenie zaległości podatkowych spółki w znacznej części; mienie spółki wskazywane przez członka zarządu uwolni go od odpowiedzialności tylko wtedy, gdy będzie charakteryzować się odpowiednimi właściwościami, aby egzekucja z niego była realna do przeprowadzenia i skutkująca zaspokojeniem wierzyciela.
Stwierdzenie niewypłacalności
Pierwsze dwie z wymienionych przesłanek wiążą się z obowiązkiem członka zarządu złożenia we właściwym czasie wniosku o ogłoszenie upadłości spółki. Przepisy prawa podatkowego nie precyzują, kiedy jest na to „właściwy czas”. Orzecznictwo podkreśla, że konieczne jest odwołanie się do norm Prawa upadłościowego. Dłużnik jest obowiązany, nie później niż w terminie 30 dni od dnia, w którym wystąpiła podstawa do ogłoszenia upadłości (a zatem od kiedy dłużnik stał się niewypłacalny), zgłosić w sądzie wniosek o ogłoszenie upadłości. Tak wynika z art. 21 ust. 1 Prawa upadłościowego (Dz. U. z 2022 r. poz. 1520), w brzmieniu od 1 stycznia 2016 r.
Z powodu pandemii ustawodawca zdecydował się przesunąć w czasie obowiązek złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Dotyczy to sytuacji, gdy stan niewypłacalności powstał z powodu COVID-19. Stało się to na mocy art. 15zzra specustawy w sprawie COVID-19 (Dz. U. z 2021 r. poz. 2095 ze zm.). Wynika z niego, że jeżeli podstawa do ogłoszenia upadłości dłużnika powstała w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19, a stan niewypłacalności powstał z powodu COVID-19, bieg terminu do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega przerwaniu. Po tym okresie termin ten biegnie na nowo. Co ważne! Ustawa wprowadza domniemanie, że jeżeli stan niewypłacalności powstał w czasie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19, to zaistniał z powodu COVID-19.
Celem tej regulacji było uniknięcie masowych upadłości w sytuacji, gdy pandemia zdezorganizowała dotychczasowe funkcjonowanie podmiotów gospodarczych. Nie można jej wykorzystać do ochrony nierzetelnie postępujących członków zarządów, którzy zaniedbali swój obowiązek złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości we właściwym czasie.
Czytaj dalej w artykule: Odpowiedzialność członka zarządu za zaległości podatkowe spółki. Część 2!